Witajcie:)
Z góry przepraszam, że nic nie piszę ale nie mam czasu ani na włosy ani na bloga. Dlatego niedziela dla włosów była wczoraj a wpis będzie bardzo krótki.
Już od dawna zbierałam się do zrobienia domowej mgiełki ale brakowało mi buteleczki z atomizerem. Wczoraj byłam w domu rodzinnym i okazało się, że mama ma takie. Od razu więc wzięłam się za zrobienie serum olejowego.